Skip to content

Zamknięto ogródek piwny w Katowicach

Spis treści

Wizyta Andrzeja Dudy w Katowicach i jego udział w festynie były rzekomo powodem czasowego zamknięcia dwóch ogródków piwnych w centrum miasta. Okazuje się jednak, że to wcale nie była prawda. Prezydent nie przechodził w pobliżu tych miejsc, a powód zamknięcia lokali jest zupełnie niezwiązany z jego wizytą.

Według najnowszego doniesienia ⁣ Andrzej Duda pojawi się w Katowicach w przyszłym miesiącu, a jego obecność będzie odczuwalna przez około półtorej godziny. To jednak nie wszystko. Użytkownik Twittera poinformował również, że „jego klientka”, która prowadzi tam ogródek piwny, dostała zawiadomienie, że ma zamknąć swój biznes na dwa tygodnie, aby przygotować się do wizyty prezydenta. Otrzymała też instrukcje, jak opróżnić swoje magazyny.

Doniesienia te wywołały pewne kontrowersje w mediach społecznościowych, ponieważ wiele osób zastanawia się, dlaczego z powodu tej wizyty powinni wziąć wolne od pracy lub ryzykować jej utratę.

Prezydent RP Andrzej Duda odwiedził w sobotę, 24 maja, katowicki ogródek piwny. Wizyta została zorganizowana przez Polską Narodową Organizację Turystyczną i postanowili oni zrobić to w formie konkursu. Każdy bowiem, kto chce spotkać się z głową państwa, musi wygrać bilet, by móc uczestniczyć w tym wydarzeniu.

Informacje przedstawione w tym poście wywołały również liczne negatywne komentarze. Ich autorzy uważali, że zamknięcie ogrodu rzeczywiście ma związek z wizytą prezydenta. „To jest jakiś dramat Jak można na półtorej godziny jakiegoś polityka zamknąć komuś interes na 2 tygodnie”; „I czy on ma to robić za darmo? Poza tym wizyta w ogródku piwnym nie należy do obowiązków prezydenta jako głowy państwa”; „On się wyleguje przez półtorej godziny, a ty masz iść nie zarabiać przez 2 tygodnie”; „Jeśli informacja jest autentyczna, to znaczy, że ktoś ma potężne i zasłużone szyki” – napisali internauci.

Ogródki gastronomiczne na katowickim Rynku działają na podstawie decyzji o udzieleniu zezwolenia na zajęcie pasa drogi gminnej przebiegającej przez Rynek. W umowie dzierżawy zawartej po udzieleniu zezwolenia znalazło się jednak zobowiązanie mówiące, że „w przypadku organizacji imprez współorganizowanych przez Urząd Miasta Katowice wymagających zajęcia pasa drogowego w obrębie przedmiotowego ogródka gastronomicznego, właściciel zobowiązany jest do jego czasowego zdemontowania lub przeniesienia na własny koszt bez roszczeń”. Jak wyjaśnia Zapała, „podpisując umowę najemcy zgodzili się na zapisy regulujące przygotowanie Rynku do ważnych, miejskich, regionalnych uroczystości.”

3 komentarze

  1. Karol
    5 lipca 2022 @ 10:44

    Uważam, że ogródki piwne w Katowicach powinny w tym sezonie odpocząć. Wynika to z tego, że są one co roku oblegane, a zmęczone kelnerki nie dają już rady pracować.

  2. Lech
    5 lipca 2022 @ 10:46

    Osobiście uważam, że jest to bardzo ważna sprawa, ponieważ ogródki piwne są tak popularne zarówno wśród turystów jak i mieszkańców i nie powinny być zamykane. Są one również dobrym miejscem do spędzenia czasu ze znajomymi bez konieczności wyjeżdżania daleko od domu.

  3. Olek
    5 lipca 2022 @ 10:49

    Zgadzam się z przedmówcą ogródki piwne są jedną z atrakcji.

    Nie powinno się ich zamykać, ale cóż władze stanowią inaczej:(

Dodaj komentarz

3 komentarze

  1. Karol
    5 lipca 2022 @ 10:44

    Uważam, że ogródki piwne w Katowicach powinny w tym sezonie odpocząć. Wynika to z tego, że są one co roku oblegane, a zmęczone kelnerki nie dają już rady pracować.

  2. Lech
    5 lipca 2022 @ 10:46

    Osobiście uważam, że jest to bardzo ważna sprawa, ponieważ ogródki piwne są tak popularne zarówno wśród turystów jak i mieszkańców i nie powinny być zamykane. Są one również dobrym miejscem do spędzenia czasu ze znajomymi bez konieczności wyjeżdżania daleko od domu.

  3. Olek
    5 lipca 2022 @ 10:49

    Zgadzam się z przedmówcą ogródki piwne są jedną z atrakcji.

    Nie powinno się ich zamykać, ale cóż władze stanowią inaczej:(

Dodaj komentarz